poniedziałek, 30 września 2013

Prawidłowa temperatura, tętno, oddech oraz zdrowe nogi u koni

Hej koniarze! ♥
Dzisiaj chciałabym napisać o prawidłowej temperaturze, tętnie, oddechu u koni oraz jak zobaczyć czy nogi konia są zdrowe. Napiszę jeszcze jak samodzielnie zrobić takie "badania" :)

Temperatura 
Normalna temperatura ciała konia to 37.5 do 38.5 C. (99-101 F)
Wyższa temperatura może oznaczać infekcję. Dlatego dobrze jest regularnie mierzyć temperaturę.
Jeżeli przekroczy 39.5 C, (102 F) koniecznie zadzwoń do weterynarza !
Temperaturę u koni mierzymy wkładając termometr do odbytnicy, powinna robić to osoba doświadczona.
                                       


Tętno 
Tętno (inaczej puls) dorosłego konia w spoczynku to ok. 30-40 uderzeń na minutę.
Częstotliwość tętna 50 lub wyższa może oznaczać, że koniowi coś dolega.
Tętno wzrośnie, jeżeli koń jest podekscytowany lub nerwowy, coś go boli, w trakcie lub po ćwiczeniach, albo kiedy jest chory. Im szybsze bicie serca, tym cięższy stan.
Tętno (puls) można wyczuć przykładając palce pod żuchwą lub pod okiem.



Oddech
Typowa częstotliwość oddechu dorosłego konia w spoczynku to 8-15 oddechów na minutę.
Częstotliwość oddechu wzrasta podczas gorącej lub wilgotnej pogody, ćwiczeń, gorączki lub bólu.
Przyspieszony oddech w spoczynku powinien skłonić Cię do wezwania weterynarza. Pamiętaj też, że częstotliwość oddechu konia NIGDY nie powinna przekroczyć wartości tętna.
Najlepiej liczyć oddech obserwując słabizny konia lub przykładając dłoń w okolice nozdrzy.




I na koniec zajmiemy się :
Badaniem nóg 
Konie mogą zranić się praktycznie wszędzie, nawet na pastwisku lub w boskie. Przesuń dłońmi po całej długości nóg, szukając ran, rozpalonych miejsc, guzów i opuchlizny. Jeżeli zauważysz coś nietypowego, wyprowadź konia, by pokłusował i szukaj oznak utykania. Jeżeli wydaje się zesztywniały, kuleje lub potrząsa łbem, gdy się porusza, wezwij weterynarza.



Jeszcze dodam w jakich przypadkach wezwać weterynarza
Kiedy wezwać weterynarza ?
-Nagła kulawizna bez wyraźnej przyczyny. Najpierw sprawdź, czy w kopycie nie utkwił jakiś kamień i spytaj doświadczoną osobę o radę
-Głęboka rana, która nie przestaje krwawić i może wymagać szycia
-Ciepła opuchlizna na nogach
-Ciągły kaszel
-Brak apetytu (utrzymujący się dłużej niż dobę)
-Gorące kopyta i niechęć do poruszania się mogą świadczy o ochwacie i wymagają natychmiastowej interwencji
-Koń, który ogląda się na swoje boki i tarza się, może mieć kolkę, która jest bardzo poważną dolegliwością

____________________________________
pytania?
photoblog

poniedziałek, 23 września 2013

Tereny

Hej robaczki ♥
Dzisiaj chciałbym poruszyć temat terenów ponieważ dzisiaj sama byłam w terenie z Alexem i chciałabym też trochę o nim napisać :)
Jazda w terenie uważana jest zwykle za najprzyjemniejszą odmianę jazdy konnej. Dla wielu jeźdźców wyjazd w teren jest spełnieniem marzeń jeździeckich. Podobnie jak dla jeźdźca, także i dla konie lasy i łąki są o wiele ciekawsze od ujeżdżalni czy maneżu. Konie, które na placu poruszają się leniwe, w terenie często przechodzą tak zwaną metamorfozę, idą żywo i chętnie naprzód, czasami wręcz trudno powstrzymać ich zapał. Tereny są takim sprawdzianami jeździeckim, zarówno dla nas jak i dla konia.



Tak jest z Alexem (podemną już nie, ale tak było) w terenie strasznie skróca stęp i kłus , za to w galopie pędzi jak opętany. Czasem nawet dużo silniejsze odemnie osoby w galopie nie mogą go utrzymać jak wystrzeli naprawdę ostrym galopem.
A jak wyglądał nasz dzisiejszy teren ?
 

Rano zapowiadała się piękna pogoda na teren, słoneczko świeci jednym słowem idealna na wyjazd w teren. Niestety rozpadało się. Odczekałam trochę i gdy przestało padać wyruszyliśmy w teren. Oczywiście jak to Alex zawsze ciekawski w terenie. Haha, często mówię na Alexa "baletnica" ponieważ w terenie zachowuję się jak taka baletnica. Skraca stęp i kłus, wydaje się jakby chodzi na koniuszkach kopyt. Alexa aż roznosił nadmiar energii, wynagrodziłam mu to dość szybkim galopem na prostej do lasu. Raz lekko szarpnął łbem i wybił mnie z siodła. I później wróciliśmy sobie do stajni. Pogoda nie sprzyjała nam dość, ponieważ cały czas wiał silny wiatr i pod koniec zaczęła lekka mżawka lecieć ale tak to dało wytrzymać :)


Po powrocie do stajni, rozebrałam Alexa, wymiziałam, poczęstowałam suchym chlebkiem. Następnie poszłam wyprowadzić go na padok. Marta nieomal dostała by z kopyta od Alexa. Na szczęście w porę ją uprzedziłam i odskoczyła na bok unikając kopniaka. Niestety nie mam żadnych zdjęć z terenu. Nie będę taka zła i nie każe iść komuś tak daleko za nami, no chyba że pojedzie na rowerze lub razem na Alexsie haha. Ogólnie to Gala zgubiła dziś rano prawą podkowę, a pan Jarek źle zamknął drzwi do boksu Bojara i cwaniak Bojar chodził sobie po stajni.
To chyba by było wszystko z dzisiejszego dnia :)


____________________________________
pytania?
photoblog


niedziela, 22 września 2013

Jak zdobyć zaufanie konia?

Witajcie! :*
Wiele osób zadaje sobie pytanie "Jak zdobyć zaufanie u konia ?"
Może zaczniemy od tego co to jest zaufanie.
Zaufanie jest to wielka więź pomiędzy koniem a jeźdźcem. Są to przyjaciele. Jeśli jeździec darzy konia wielkim zaufaniem, koń to odczuwa i obdarza go tym samy. Wtedy mają szanse osiągnąć naprawdę wiele.


Zdobywanie zaufania 
Zaufanie najlepiej zdobywamy poświęcając koniu jak najwięcej czasu, uwagi.
Czyszczenie, karmienie, pojenie czy sprzątanie jego boksu to także bardzo dobrze wpływa na relacje konia do nas. Ciągłe mówienie do niego jest nawet wskazane. Konie odróżniają, gdy ktoś mówi do nich cichym łagodnym tonem, głaszcząc i wtedy czują się u boku tej osoby komfortowo oraz lubią z nią przebywać.

Podczas jazdy nagradzanie konia za choć najmniejsze dobrze spełnione polecenie także mocno buduje zaufanie. Lonżowanie konia, uczenie/ćwiczenie sztuczek to wszystko wzmacnia zaufanie.


Możemy również wykonywać z koniem różne zabawy i gry takie jak :
- bawiąc się w 7 gier
-stosując Join Up
-robiąc masaż "T-Touch"
-uczenie sztuczek 
___________________________________________________________
To teraz może napisze Wam jak zdobyłam zaufanie u Alexa


Zdobycie zaufania, pewnej ufności u Niego naprawdę nie było łatwe ze względu na jego przeszłość. Ale udało nam się ! 



Spędzałam z Nim naprawdę dużo czasu. Podczas czyszczenia mówiłam, częstowałam Go marchewkami, suchym chlebem, chodziliśmy na spacerki, oprowadzanki i teraz Alex chodzi za mną krok w krok .


W prowadzeniu Alex naprawdę nie jest łatwym koniem. Wywozi, nie słucha poleceń, gdy masz np. kłusować on schodzi z koła i zatrzymuje się. Alex musi wiedzieć kto na nim siedzi. Moje początki na nim wyglądały tak samo. Wywożenie, nie słuchanie się. Ha, żeby na nim za kłusować był problem a co dopiero zagalopować. A jak jest teraz? Słucha się grzecznie, nie wywozi, dzielnie galopujemy sami, różne wolty wychodzą nam wspaniale!



A to wszystko dzięki zaufaniu do siebie.

Dzięki wspólnie spędzonych chwilach.
To naprawdę wspaniałe uczucie, gdy koń opiera swoją głowę o ciebie i prosi o głaskanie. Hihi, Alex jest naprawdę mistrzem pieszczot. Uwielbia być głaskanym, dopieszczanym. Teraz codziennie robię Siwkowi masaż "T-Touch".UWIELBIA TO !

Oki mam nadzieję, że w jakiś sposób pomogłam Wam i że post spodobał się Wam :)

____________________________________
pytania?
photoblog



sobota, 21 września 2013

Witam!

Cześć Wszystkim ! ♥
Z tej strony Zosia!
Postawiłam założyć bloga o koniach i o wszystkim co z nimi związane ! Mam nadzieję, że nie będziecie się ze mną nudzić i że mój blog spodoba się Wam.