poniedziałek, 19 maja 2014

Mycie konia

Witajcie! ;*
W dzisiejszym poście powiemy sobie o myciu koni.

Konia najlepiej jest myć w ciepłe dni więc odpowiednią porą do tej czynności jest lato. Zapewnienie naszemu wierzchowcowi orzeźwiającego prysznicu jest bardzo ważne w letnie dni po intensywnym treningu, terenie. Wiadomo koń po takiej jeździe jest spocony przez co ma pozapychane pory. Aby po treningu umyć konia należy go dobre 15 minut rozstępować aby ochłonął. Gdy już nasz koń odetchnie możemy zabrać konia na myjkę. Jeśli trzymamy konia w pensjonacie zazwyczaj stajnia jest już wyposażona w myjkę, jeśli mamy konia w przydomowej stajni wystarczy znaleźć przestrzenne miejsce do którego dochodzi wąż/szlauch.

Do mycia konia potrzebujemy kilka niezbędnych przedmiotów:
- szampon (jeśli nie posiadamy specjalnego dla koni możemy umyć konia zwykłem szamponem dla dzieci)
- gąbka
- szczotka
- ściągaczka do wody (nie trzeba ale dzięki niej koń szybciej schnie)

Kąpiel rozpoczynam polaniem naszego konia wodą, woda z szlaucha ma być rozproszona pod ciśnieniem. Jeśli nasz koń jest starszy lepiej umyć go 'ręcznie', najpierw polać jego ciało letnią wodą prosto z wiadra, nogi możemy myć normalnie wodą prosto z szlaucha. Następnie polewamy ciało konia szamponem i gąbką rozmasowujemy po całym ciele. Później znów dokładnie opukujemy konia i używamy ściągaczki do wody.




Po dokładnym umyciu naszego wierzchowca nie wprowadzajmy odrazu go do boksu. Postójmy z nim chwilkę na słońcu aby wysechł. Gdy nasz koń będzie już suchy możemy śmiało wprowadzić go do boksu i wyczesać jego sierść szczotką bądź zgrzebłem. Jeśli posiadamy jakieś odżywki od grzywy, ogona możemy ich użyć. Pamiętajmy także o wyczyszczeniu kopyt i posmarowaniu ich nawilżaczem.




I to już by było na tyle w tym poście. Mam nadzieję, że się spodobał i w jakiś sposób niektórym z Was pomógł :)

____________________________________

pytania?

photoblog